XV. Henrykowskie Dni w Siemczynie

XV Henrykowskie Dni w Siemczynie – 7-8 lipca 2018 roku

Sobota. 7 lipca 2018 roku. Już po raz piętnasty rozpoczęliśmy Henrykowskie Dni w Siemczynie. Henrykowskie bo Henryk – Heinrichs, legendarny założyciel obecnego Siemczyna. Henrykowskie Dni, znane w regionie jako swoiste celebrowanie historii i kultury, rozpoczęły się działaniami symultanicznymi. Stąd, wybaczyć proszę uszczuplenie lub wręcz pominięcie niektórych… Symultanicznie tzn. Aleja Rzemieślników i tutaj nie tylko fantastyczni z regionu, lecz i Polski całej, a równolegle do tejże konferencja historyczno-naukowa pt.: „Barok”, a na niej świetni i wybitni w swojej tematyce prelegenci:

 

– prof. dr hab. Juliusz A. Chrościcki z tematem „O Kaplicy w Wersalu, tajemnicach francuskich ogrodów i niezwykłych meblach z epoki”;

 

– dr Maciej Płotkowiak z tematem „Wybrane nowożytne więźby dachowe z terenu Pomorza Zachodniego”;

 

– Małgorzata Haas-Nogal z tematem „Piękno ginące. Parki barokowe w krajobrazie Pomorza Zachodniego”;

 

– dr Janina Kochanowska z tematem „Wspomnienie o wyposażeniu i kolekcjach w pomorskich pałacach”.

 

By tego było mało to niezależnie odbywały się warsztaty ceramiczne, plastyczne, taneczne i wokalne.

 

Patrząc od strony folwarku całe tłumy dorosłych, młodzieży i dzieci przelewały się w kierunku przypałacowych błoni. Tam właśnie ulokowano „scenę letnią”, na której podziwiać mogliśmy prezentacje śpiewacze, taneczne i odtwórcze. Nie zabrakło bowiem rekonstruktorów z epok różńych. Najbliższa nam w czasie to I wojna światowa i 7 Pomorski Regiment Piechoty nr 54 von der Goltza, który rozłożył swój obóz na początku Alei Grabowej, która jak zawsze, cieszyła się ogromnym zainteresowaniem odwiedzających tego dnia założenie pałacowo-parkowe w Siemczynie. Tuż obok białymi namiotami zalśniło obozowisko templariuszy. Jak wiemy Czaplinek (Tempelburg), St. Drawsko (Drahim) to dawne siedziby zakonu templariuszy, które dość długo po jego rozwiązaniu utrzymywały się dzięki cichemu wsparciu władcy Brandenburgii i Rzeczpospolitej, któej graniczną wsią było obecne Siemczyno, a ówczesne Heinrichsdorf.

 

Aleję rzemieślników i artytów ubogacało Sołectwo Siemczyno serwując wszystkim łaknącym i spragnionym wyborne wiejskie posiłki i napitki.

 

Wracając do przypałacowych błoni „scena letnia” ulokowana, jak wspomniałem wcześniej, w gabinecie medytacji, czyli przyparkowym zakątku z trzech stron obsadzonym lipami, tętniła życiem. Na scenie obejrzeć i podziwiać mogliśmy m. in.:

 

– śpiewaczo-taneczną prezentację Sołectwa Siemczyno;

 

– Zespół „Marianki” z Czaplinka, który wystąpił w czterech odsłonach;

 

– pokazy taneczne Zespołu „Diabaz” z Drawska Pomorskiego, który występował aż sześć razy;

 

– trzy układy choreograficzne w wykonaniu Grupy „Styl”;

 

– a także dwa pokazy taneczne zaprezentowane przez Zespół Tańców Barokowych „Pałac Siemczyno”, który jak zawsze prezentował się niezwykle barwnie, a to nie tylko dzięki barokowym układom tanecznym, ale także przepięknym strojom z epoki Baroku.

 

Na „scenie letniej” mogliśmy także podziwiać prezentację powarsztatową pieśni staropolskich, pokazy mody z XIX wieku prezentowane przez młodzież i dzieci z połczyńskiego Centrum Kultury. Na scenie zaprezentowali się także odtwórcy historyczni przybliżając nam okres I wojny światowej i znacznie bardziej odległy w czasie okres templariuszy. Warto wspomnieć, że wszyscy artyści występujący na „Scenie Letniej”, dla których sprawą niezmiernie ważną jest edukacja kulturalna, podzielili się z widownią swoimi talentami w ramach wolontariatu, „pro publico bono”. Występy urozmaicone były pokazami walk rycerskich, które odbywały się na placu nieopodal sceny, gdzie gospodarzyli odtwórcy historyczni.

 

Wieczorem, przestrzeń tuż obok alei artystów i rzemieślników, gdzie przez cały dzień można było podziwiać i nabyć dzieła sztuki i wyroby rękodzielnicze, zaczęła powoli zapełniać się publicznością, która przybyła na wydarzenie dnia jakim był koncert na „Scenie Głównej”. Na tejże o godzinie 20.30 rozbłysły światła i zasiadła tam szczecińska Wielka Orkiestra Symfoniczna Opery na Zamku. Tak rozpoczął się I Letni Festiwal Operowey – przepiękny, dwugodzinny koncert z udziałem wokalistó z najwyższej półki – zarówno z Polski, jak i zza granicy. Przed koncertem przybyłych gości powitali Prezes Henrykowskiego Stowarzyszenia w Siemczynie Zdzisław Andziak, Wiceprezes HSS Bogdan Andziak i Dyrekotr Opery na Zamku Jacek Jekiel. Koncert poprowadził Andrzej Wątorski barwnie opowiadając o śpiewakach, kompozytorach i historii utworów. I tak oto pod niebem rozświetlonym zorzą zakóńczyła się pierwsza – kulturalna część XV Henrykowskich Dni w Siemczynie.

 

Niedziela. 8 lipca 2018 roku. O godzinie 12.00, jak każdego roku, odbyła się msza święta zakończona wspólnym grupowym zdjęciem przed kościołem. Od godziny 15.00 wszystkie działania przeniosły się z Zespołu Pałacowo-Folwarcznego nad Zatokę Henrykowską jeziora Drawsko. Tam wszyscy, licznie przybyli, goście mogli śledzić przebieg regat o puchar Prezesa Henrykowskiego Stowarzyszenia w Siemczynie. Regaty odbywały się w trzech klasach, tj. jachtów o długości powyżej 6,5 m, do 6,5 m oraz w klasie Optimist. Równolegle do regat na plenerowej scenie czas gościom umilała muzyka, występy Formacji Tanecznej ADHD z Gościna oraz innych artystów. Grupa nurków pod kierownictwej Dariusza de Lorma prezentowała pokazy ratownictwa wodnego. Zaś Ci, którzy mieli na to ochotę mogli wybrać się w krótki rejs po Zatoce Henrykowskiej czaplineckim katamaranem, który wielokrotnie powracał do kei by zabierać kolejne grupy gości. Oczywiście przybyli goście mogli wziąć udział w biesiadzie i poczuć się jak na pikniku. Nad całością niedzielnych działań czuwał gospodarz całego wydarzenia Bogdan Andziak. Nie zabrakło także znamienitych gości, tj. Pani Senator Grażyna Anna Sztark, Starosty Drawskiego Stanisława Kuczyńskiego, Burmistrza Czaplinka Adama Kośmidra, Przewodniczącego Rady Miasta Czaplinek Wacława Mierzejewskiego, Wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Kołobrzeg i Prezesa Ligii Morskiej i Rzecznej Antoniego Szarmacha z Kołobrzegu.

 

Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, opierając się na rozmowach z uczestnikami XV Henrykowskich Dni w Siemczynie, że wydarzenie to na stałe już wpisało się w kalendarz Gminy Czaplinek i jest to wydarzenie na najwyższym posziomie skupiające animatorów, artystów, regionalistów i rekonstruktorów z całej okolicy, a Pałac Siemczyno to miejsce, które daje szerokie możliwości realizacji pomysłów na kulturę przez duże „K”.

Bogdan Andziak


XXV. Henrykowskie Spotkania Kulturalne

XXV Henrykowskie Spotkania Kulturalne w Siemczynie – 19 maja w Siemczynie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Goście, zachęceni tradycją comiesięcznych spotkań kulturalnych mogli się jeszcze raz przekonać, że to co w Siemczynie to wydarzenie z klasą. Tym razem klasę gwarantowały: organizator, czyli Stowarzyszenie „Stacja Kultura” i wspierająca – Miejska Biblioteka Publiczna, obie z Bornego Sulinowa. Zadanie zostało zrealizowane w ramach projektu pn. „Sztuka cię szuka czyli powrót Okularników” z programu „Seniorzy w akcji” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę” , a ze wsparciem środków Polsko-Amerykańskie Fundacji Wolności. Wieczór był trzyczłonowy, a jednym z tematów była „Rola kostiumu przez stulecia”. A kto o kostiumie może opowiedzieć i to w sposób dla wszystkich ciekawy? Oczywiście, projektująca i szyjąca je do wielu przedstawień operowych, spektakli teatralnych i do różnego rodzajów show’s – profesjonalistka Longina Malinowski. Narracji prelekcji przygotowanej również przez Longinę Malinowski podjęła się Iwona Gajewska-Tranbowicz, dyrektorka MBP. Kto ma kostium pięknie zaprezentować? Oczywiście modelki. Nieprofesjonaliski, amatorki na wybiegu, dziewczyny i kobiety dojrzałe a także seniorki, które na to jedno popołudnie zmieniły Siemczyno w światowy wybieg, na którym rozciągnięto 22 metry czerwonego dywanu. O ile, pokazy mody określają styl tylko danego projektanta, to w Siemczynie goście mogli obejrzeć wszystkie modowe trendy stuleci. Kostiumolog przygotowała , a modelki pokazały co nosiło się w starożytnych Grecji i Cesarstwie Rzymskim. Po wybiegu chodziły Hinduski, chłopki, mieszczki i dama epoki baroku. Modelki zmieniały się w kobiety lat międzywojennych. Z dużym aplauzem powitane zostały modele stylu Coco Chanel, tak zasłużonej dla kobiecej mody. Modelki pokazały też, jak ubierały się kobiety w Peerelu. Wielką radość gości wywołał pokaz strojów, jakie nosiły zbuntowane „Dzieci Kwiaty”. Pięknie prezenotwały się stroje wieczorowe, a kończąca pokaz suknia ślubna to była rzeczywiście wisienka na torcie. Cały spektakl można podsumować jednym zdaniem. Publiczność była oczarowana, czemu dała wyraz oklaskując każdą modelkę z osobna, a finał na stojąco. Dla uspokojenia emocji, w drugiej części siemczyńskiego spotkania odbył się wernisaż obrazów Longiny Malinowski. Obok jej obrazów w Sali Ceglanej pokazane zostały również trzy obrazy osób zaprzyjaźnionych z malarką. Artyści ci w roku 2017 byli uczestnikami Międzynarodowego Pleneru Malarsko-Rzeźbiarskiego w Bartoszyczach. A ich obrazy są zapowiedzią przyszłego pleneru, tym razem w Siemczynie. Do tego wydarzenia Stowarzyszenie Stacja Kultura i Komisarz pleneru pozyskali mecenat starostów powiatów drawskiego, Pana Stanisława Kuczyńskiego i szczecineckiego, Pana Krzysztofa Lisa. I o tym fakcie goście zostali poinformowani i rónocześnie zaproszeni na wystawę poplenerową. To niezwykłe spotkanie w Siemczynie zakończył występ zespołu DUO-STAR. Panów, Romana Sokulskiego, grającego na akordeonie i Tadeusza Kulickiego, grającego na skrzypcach. Wspaniałym wykonaniem wielu piosenek, wieczór wzbogaciła Pani Ewa Brojek-Polakowska. Absolutnie nie można pominąć techniki, czyli nagłośnienia i oświetlenia. Tu, organizatorów wsparł pracujący pod czujnym okiem swojego leadera Staszka Gruszkowskiego, team „Grucha Sound”. Za co szczególnie dziękujemy, bo wszystko co zrobili, zrobili „non profit”. Nad stroną techniczną czuwał też Zespół Pracowników Biblioteki. Daniel Graszka, robił zdjęcia i nagrywał całe spotkanie, a także przygotował oprawę muzyczną. Rolę asystentek pełniły panie Marzena Szczewczyk i Aurelia Biegajło. Wszyscy wykonawcy tego wieczoru swoim występem przyczynili się do tego, że 25-te Spotkanie Kulturalne w Siemczynie na długo pozostanie w pamięci zarówno gości (ok. 100 osób) jak i tych, którzy brali w nim udział. (autorka: Lucy von Schickedantz, zdjęcia: Daniel Graszka, opracował: Robert A. Dyduła).


XXIV. Henrykowskie Spotkania Kulturalne

XXIV Henrykowskie Spotkania Kulturalne w Siemczynie – W Zespole Pałacowo-Folwarcznym w Siemczynie od wielu już lat dzieją się różne rzeczy i mają miejsca niezwykłe wydarzenia. Każde ma swój charakter i na swój własny sposób jest niepowtarzalne. Takim też pozostaje w naszej pamięci. W kwietniu 2016 roku miało miejsce jedno z takich wydarzeń. Było to powołanie do życia i równoczesne otwarcie uroczystym wernisażem „Galerii Ceglanej” w przypałacowym folwarku w Siemczynie. Wraz z inicjatorem tego projektu Grupą „art4art” postanowiliśmy uczcić 2-gą rocznicę tego wydarzenia podczas XXIV Henrykowskich Spotkań Kulturalnych w Siemczynie, które z tej okazji nazwaliśmy „Urodzinowym spotkaniem przyjaciół w kręgu Sztuki – malarstwo, muzyka, teatr i taniec”. Powitawszy przybyłych gości Prezes HSS Zdzisław Andziak wraz z Wiceprezesem Bogdanem Andziakiem przekazali prowadzenie tego jubileuszowego spotkania w ręce ubranych w stroje barokowej szlachty Aliny Karolewicz i Macieja Łukaszewicza, którzy z wielką swadą wprowadzili wszystkich obecnych w niepowtarzalny klimat baroku i sztuki. Oczywiście rozpoczęto od zaprezentowania krótkiej historii założenia Galerii, a co za tym idzie przedstawienia inicjatorów tego przedsięwzięcia, czyli członków artystycznej grupy „art4art”: Jadwigi Adrianowskiej, Ewy Kamińskiej-Mikołajczyk, Marii Łapuć i Jerzego Łapucia. Nie zapomniano o oprawie muzycznej, którą, tak jak w dniu powstania galerii zapewnił Zespół „Grucha Band” w składzie: Monika (vocal), Staszek (vocal, gitara akustyczna) i Marcin (piano, instrumenty klawiszowe). Przeplatając muzyką i piosenkami po kolei prezentowano artystów tworzących Grupę „art4art” wykorzystując przy tym zarówno formę przekazu multimedialnego, osobiste wystąpienia artystów, jak i otwarcie wystawy malarstwa członków tejże grupy, tym razem w „Sali Kamiennej” pałacowego folwarku. Oprócz wspomnianych prezentacji twórców i ich prac zgromadzonych gości czekało wiele niespodzianek, przygotowanych przez przyjaciół Grupy plastyków. Jedną z nich była prezentacja miniatury teatralnej poświęconej przemyśleniom, kontrowersyjnego skądinąd, artysty Pabla Picasso. Miniaturę przygotował animator z Wałcza, reżyser i instruktor teatralny ściśle współpracujący z Czaplineckim Ośrodkiem Kultury p. Maciej Łukaszewicz. Miniaturę zaprezentowała młodzież z Czaplinka: Katarzyna Kwacz, Jarmina Łuczyńska i Patrycja Zduńczyk. Ta miniatura w świetny sposób pokazała, jak teatr jest blisko związany ze sztuką plastyczną i jak ogromnym jest jej przyjacielem, a może być także swoistym mecenasem. Jednak nie tylko teatr wspiera i obdarowuje przyjaźnią sztuki plastyczne. Podobnie rzecz się ma, gdy mówimy o tańcu. Także ten wsparł sztuki plastyczne na XXIV Henrykowskich Spotkaniach Kulturalnych występem Zespołu Tańców Barokowych „Pałac Siemczyno” prowadzonym przez Alinę Karolewicz – animatorkę, regionalistkę i artystkę. Zespół wspaniale zaprezentował tańce historyczne z okresu baroku, czyli okresu kiedy wybudowano piękny Pałac w Siemczynie z niezwykłym, ogromnym mansardowym dachem i amfiladowym układem komnat. O mecenacie sztuki, poza prowadzącymi, wypowiedziała się Pani Beata Wachecka, przedstawicielka Zarządu Związku Plastyków Artystów Rzeczpospolitej Polskiej, Oddział koszaliński, po czym  nastąpiła uroczysta chwila wręczania upominków dla mecenasów sztuki w Pałacu Siemczyno. Zaszczytu obdarowania prezentami niezwykłymi, bo obrazami autorstwa członków Grupy „art4art”, dostąpili: Grażyna Tomaszewska, Zdzisław Andziak, Bogdan Andziak i Adam Andziak na co dzień związani z Pałacem Siemczyno i będący członkami Henrykowskiego Stowarzyszenia w Siemczynie oraz przyjaciele i mecenasi Galerii: Jacek Kozłowski – Wicestarosta drawski, Krzysztof Zacharzewski – Burmistrz Złocieńca i Zespół „Grucha Band”. Wręczaniom tych prezentów towarzyszyły niezwykle ciepłe i serdeczne słowa zarówno podziękowań, jak i deklaracji dalszego tworzenia, rozwijania i pielęgnowania sztuki, kultury i historii w tym swoistym, nieinstytucjonalnym, centrum kultury jakim z czasem stał się Zespół Pałacowo-Folwarczny w Siemczynie. Dopełnieniem przemiłej atmosfery i dynamicznych, wielokierunkowych działań artystycznych tego popołudnia był koncert finalny w wykonaniu Zespołu „Grucha Band”. Oczywiście, jak na urodzinowe spotkanie przystało uwieńczono je urodzinowym poczęstunkiem w atmosferze twórczych, otwartych i przyjacielskich dysput i dyskusji na tematy artystyczne, kulturalne i historyczne, jak to zawsze, i na całe szczęście, w Siemczynie bywa. A spotkaniem tym cieszyło się ponad 90 osób.


XXIII. Henrykowskie Spotkania Kulturalne

XXIII Henrykowskie Spotkania Kulturalne w Siemczynie – Marzec to miesiąc niezwykły. Raz, że świętują wszystkie damy. Dwa, że zimę żegnamy. Jakby tego było zbyt mało to dla wszystkich kochających sztukę, kulturę i historię Henrykowskie Stowarzyszenie w Siemczynie zorganizowało kolejne, już XXIII Henrykowskie Spotkanie Kulturalne. Tym razem postanowiliśmy uszanować nasze Panie i świeżo przybyłą wiosnę. Tradycyjnie w sobotę, 24 marca 2018 r. o godzinie 16.00, spotkaliśmy się w „Sali Kamiennej” (ok. 110 osób) przypałacowego folwarku by podjąć temat niezwykle subtelny i złożony w swej naturze, a określony przez nas słowem „KOBIECOŚĆ”. Po powitaniu przybyłych gości przez Zarząd HSS w osobach Zdzisława i Bogdana Andziaków spotkanie rozpoczęła niezwykle intrygującym tematem pt.: „Kobieta zmienna jest – podróż poprzez wieki” dr Janina Kochanowska. Jak zawsze w urokliwy i delikatny sposób zaprezentowała temat niezwykle ciekawy i wielowątkowy. Niełatwo jest opowiadać o kobietach, ich złożonej naturze, zmienności i kreatywności wędrując w czasie, nawet gdy przedstawiane jest to w tak urokliwym i niezwykłym miejscu, jak założenie Pałacowo-folwarczne w Siemczynie. Jednak dr Nina jest zarówno mistrzynią słowa, jak i kopalnią niezgłębionej wiedzy jak się okazało tym razem i w tym temacie. W programie spotkania wystąpienie Pani Niny określono mianem prelekcji. Jednak słowo to zupełnie nie oddaje barwności, dynamiki i formy przekazu jakim obdarowała nas Pani doktor tego popołudnia. Kto nie był, nie słyszał może jedynie żałować i nieśmiało liczyć, że zdarzy mu się jeszcze okazja spotkać, w innym czasie, z tym tematem w odsłonie p. Janiny Kochanowskiej. Kobiecość w słowie to jeden z klimatów tamtego popołudnia i nie byłby pełnym, gdyby nie uzupełniły go prace artystek z regionu zaprezentowane na wernisażu wystawy partnerskiej pt.: „Kobiecość”. Mieliśmy możliwość podziwiania dzieł malarskich p. Jadwigi Adrianowskiej, Ewy Kamińskiej-Mikołajczyk i Sonii Mikołajczyk. Jakby tego nie było dość wernisaż wzbogaciły niezwykle piękne rzeźby w glinie i dzieła ceramiczne autorstwa p. Krystyny Masiukiewicz, która, nota bene, prowadzi także warsztaty ceramiczne w przypałacowej pracowni zwanej „Kuźnią Ceramiczną”. Kobieta zmienną jest. Każdy z nas zna to powiedzenie. Ja dodałbym, nawiązując do dalszych prezentacji tego dnia, że kobieta niezwykle bogatą ma duszę i potrafi zadziwiać każdego dnia. Wszystkich zaś gości XXIII Henrykowskich Spotkań Kulturalnych zadziwiły zaproszone Panie prezentujące tego dnia swoje pasje. Ich różnorodność, egzotyka i niezwykłość sprawiły, że godziny spędzone wspólnie w „Sali Kamiennej” minęły w mgnieniu oka. Zaproszone damy zaprezentowały niezwykłe i zadziwiające pasje i działania. Pani Lidia Klimowicz opowiedziała o PanEURytmi, swoistym tańcu duszy. Nasza dobra przyjaciółka Lucyna Jabłońska zaprezentowała zgoła inne, od dotąd nam znanych, pasje swojego życia. Tym razem poznaliśmy sztukę batiku, magię barw i zapachów. Prezentująca swoje wspaniałe obrazy na wernisażu p. Ewa Kamińska-Mikołajczyk pokazała nam jeszcze inną swoją pasję. Tak jak obrazy związaną z czarami natury z pól i łąk, a mianowicie własnoręcznie wykonywane mydła i olejki do ciała. Mistrzyni gliny, p. Krystyna Masiukiewicz, udowodniła zaś, że pomimo żaru pieców, w których wypala swe dzieła, potrafi cieszyć się obcowaniem z raczej surową przyrodą. Mowa tu bowiem o porze roku, którą właśnie w marcu pożegnaliśmy, a mianowicie zimie. Dla Pani Krystyny zima to nic innego, jak pora morsowania. Morsowania nie tylko dla ciała, ale i duszy. Wystąpienia Pań, niezwykle ciekawe, wciągające i pouczające aforyzmami o kobietach przeplatała Edyta Jasińska-Radzewicz, a przepiękną poezję czytała Marlena Otłowska. Prezentację Pań uświetnił Duet „Zoriuszka”, czyli także dwie damy: Alina Karolewicz i Magdalena Urlich. Wzbogaciły one to spotkanie brzmiącymi niezwykle i zwiewnie pieśniami zaśpiewanymi białymi głosami. Już tak nieczęsto spotykaną techniką śpiewu. A jakby tego wszystkiego było mało to Zespół Tańców Barokowych „Pałac Siemczyno” dopełnił czarę kulturalnych doznań i rozkoszy świetnie wykonanymi tańcami historycznymi w strojach z epoki. Oczywiście tak, jak i sam pałac w Siemczynie z epoki Baroku. Popołudnie wspaniałe. Czas świetnie spędzony.


XXII. Henrykowskie Spotkania Kulturalne

XXII Henrykowskie Spotkanie Kulturalne odbyło się 24 lutego 2018 r. w Zespole Pałacowo-Parkowo-Folwarcznym w Siemczynie. Jakże ten czas leci… za nami już dwudzieste drugie HSK w Siemczynie, ale wróćmy do niego jeszcze na chwilę… Jak to było? Tradycją już się stało, że Henrykowskie Spotkania Kulturalne składają się z trzech części (Uwaga kolejne odstąpią od tej formuły): odczytu, wernisażu oraz występu artystycznego. Bardzo liczną widownię (na „Sali Kamiennej” zasiadło ok. 130 osób) przywitał Prezes HSS Zdzisław Andziak, a całość Spotkania poprowadził Wiceprezes HSS Bogdan Andziak. Prelekcję pt. „Jesteśmy w rezydencji barokowej” wygłosił prof. dr hab. Juliusz Chrościcki. Prelekcja była bogato ilustrowana zdjęciami włoskiej barokowej rezydencji oraz jej wnętrz i wyposażenia. Rzadko się zdarza by prelegent opowiadał tak interesująco i ze specyficznym, stonowanym, rzekłbym wręcz dystyngowanym, poczuciem humoru. Widoczna była jego głęboka wiedza, badawcza pasja i wspaniała erudycja. Widownia chłonęła piękną opowieść o urokach baroku i ludziach z tej epoki. Temat szczególnie na czasie, bo akurat trwają prace remontowo-adaptacyjne w pałacu w Siemczynie i planuje się otwarcie w nim jeszcze w tym roku swoistego muzeum baroku (ale to inna historia). W swym wystąpieniu profesor mówił także o tym wydarzeniu. Prelekcja ta nagrodzona została wielkimi brawami.

Profesor Juliusz Chrościcki jest uczniem najwybitniejszych polskich historyków sztuki i historyków: prof. Michała Walickiego, prof. Jana Białostockiego i prof. Władysława Tomkiewicza. Był prodziekanem i dziekanem Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1995-1998 kierował Ośrodkiem Kultury Polskiej (Centre de Civilisation Polonaise) na Uniwersytecie Paris IV-Sorbonne. Był przewodniczącym Komitetu Nauk o Sztuce Polskiej Akademii Nauk. Jest członkiem Rady Powierniczej Zamku Królewskiego w Warszawie. Jest współtwórcą i redaktorem naczelnym półrocznika „Barok”, redaktorem „Rocznika Historii Sztuki” i „perspektive Revue de I’NHA”. Długoletni członek rad muzealnych: Zamku w Wersalu i Pałacu w Wilanowie. Autor licznych publikacji o Warszawie i sztuce europejskiej nowożytnej.

Część artystyczną spotkania lutowego stanowiła wystawa obrazów Zyty Jurczyszyn, nauczycielki z Czaplinka, pt.: „Obrazy nitką malowane”. Bo nie były to obrazy malowane farbami, lecz haftowane, ale tak perfekcyjnie, że z odległości 1,5 m nie można było dostrzec, że jest to haft. Przy tym obrazy te przedstawiały urocze młode kobiety w pięknych strojach i przybraniach głowy więc wszystkim się bardzo podobały. Była to pierwsza w pałacu wystawa młodej artystki, ale zapewne nie ostatnia. Aby stworzyć taki haftowany obraz trzeba mieć nie tylko talent, ale i ogromną cierpliwość. Jak mówiła Zyta niejeden z nich wykonywała przez 6 do 8 miesięcy.

O sobie Zyta Jurczyszyn mówi tak: Jestem szczęśliwą żoną, matką i córką. Od 20 lat uprawiam wspaniały zawód jestem nauczycielem. Moją pasją jest czytanie książek, bieganie, wyszywanie. Czytam od dziecak, biegam od 4 lat, a wyszywam od ponad 16-tu. Moje obrazy są wyszywane przede wszystkim sercem wykorzystując do tego nici. Motywem przewodnim moich prac są kobiety, a dokładniej okrycia głowy, które je zdobią. Dwukrotnie zdobyłam wyróżnienie w Wojewódzkim Przeglądzie Plastyków Nieprofesjonalnych w Wałczu reprezentując powiat drawski. Swoją pasją wyszywania „zaraziłam” również uczniów. Prowadzę zajęcia, na których wspólnie pogłębiamy tajniki tej, jakże pięknej dziedziny sztuki. Dzięki temu z radością czekamy na kolejny tydzień zamiast ponuro liczyć dni.”

Ostatnią część XXII Henrykowskich Spotkań Kulturalnych w Siemczynie stanowił Koncert Retro Zespołu Marianki z Czaplinka. Ten wspaniały zespół powstał 25 marca 2011 roku przy Kole Terenowym w Czaplinku Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Dużą zasługę w powstaniu zespołu ma Marian Sujecki – utalentowany akordeonista. Zespół składa się głównie z seniorów, którzy odkryli swe talenty wokalne i z radością realizują swe pasje. Aktualnie kierownikiem muzycznym zespołu jest Magdalena Urlich, która także przepięnie śpiewa i gra. W Siemczynie „Marianki” występowały już kilkukrotnie, ale tym razem to był koncert retro – przepiękne kompozycje z międzywojennego dwudziestolecia jak „Ta ostatnia niedziela”, „Zimny drań”, „Już nigdy”, „Umówiłem się z nią na dziewiątą” i inne. A przy tym członkowie zespołu ubrani byli według przedwojennej mody: panie w woalki z lisami i perłami, panowie w garniturach, kapeluszach z białymi szalami na szyjach. Widzowie byli zachwyceni, włączali się w śpiew zespołu i gromko oklaskiwali artystów. To było piękne! Parafrazując Zytę Jurczyszyn – Z radością będziemy czekać na następne Henrykowskie Spotkania Kulturalne w Siemczynie, zamiast liczyć ponuro dni.


XXI. Henrykowskie Spotkania Kulturalne

XXI Henrykowskie Spotkanie Kulturalne odbyło się 20 stycznia 2018 r. w Zespole Pałacowo-Parkowo-Folwarcznym w Siemczynie. Otworzył je Zdzisław Andziak, a prowadzili Bogdan Andziak i Alina Karolewicz. Tradycyjnie już zaczęło się ono prelekcją połączoną z prezentacją multimedialną. Prelekcja pt. „Wyspy w czasach dawnych na Ziemi Drawskiej” wygłosił Robert Kraszczuk, regionalista, historyk amator z Wałcza. Prelegent urodzony w Wałczu, tam, jak mówi, zapuścił „korzenie” i założył rodzinę. Od 30 lat pracuje w zakładzie stoalrskim Larix szkoląc nowe pokolenia czeladników stolarskich. Jego pasjami są historia i przyroda. Jest współzałożycielem i prezesem Bractwa Rycerzy Bezimiennych – Drużyny Wojów Grodu Wałcz. Należy do Regionalnego Towarzystwa Historycznego Ziemi Wałcekiej. Jako ceniony działacz społeczny jest wyróżniany za aktywność i twórczość na rzecz miasta Wałcza i powiatu wałeckiego. Niestrudzenie poszukuje śladów przeszłości prowadząc kwerendy w archiwach muzealnych i urzędach konserwatorskich. Równie niesturdzenie prowadzi wyprawy terenowe, w czasie których dokonuje wielu odkryć i znalezisk. Od 2012 r. bada dawne dziej wysp na ziemi wałeckiej i okolicach. W ich trakcie zweryfikował już 71 stanowisk. Od 2016 r. przeprowadził kwerendy związane z wyspami na Ziemi Drawskiej, a w szczególności na jeziorach: Broczyno, Lubie, Krosino, Wilczkowo, Wąsosz, Drawsko i innych mniejszych. Zorganizował 5 wypraw na Ziemi Drawskiej w czasie których zbadał 28 stanowisk i odnalazł ślady osadnictwa na 7 z nich, w tym dwa domniemane grodziska, jeden domniemany grodek i jedną wyspę świątynną. W czasie prelekcji przedstawił najnowszą histoirę wysp naszego regionu. Wyraził też nadzieję, ze jego prelekcja przybliży publiczności rąbek naszej historii, a przeprowadzone badania przyczynią się do zainteresowania się historyków i archeologów tą tematyką. Autor prelekcji pięknie mówił też o przyrodzie naszego regionu i szacunku, który dla niej czuje. Artystyczną częścią XXI Sptkań był koncert Zespołu „Sami swoi” z Żabinka. Zespół istnieje już 33 lata (od 1985 r.) i w tym czasie osiągnął wielkie sukcesy zdobywając wiele nagród i wyróżnień. Brał udział w wielu konkursach i przeglądach folklorystycznych ogólnopolskich i wojewódzkich. Występuje też na wielu lokalnych imprezach kulturalnych, dożynkach, itp. imprezach. Zespół tworzą pasjonaci twórczości ludowej wywodzącej się z terenów Rzeszowszczyzny. Zespół liczy 6 członków, a kieruje nimi pani Danuta Birzak. Piękne, skoczne piosenki spotkały się z wielkim aplauzem licznej publiczności. W międzyczasie odbył się WERNISAŻ wystawy partnerskiej „Sztuki wycinanki„. Prace Anny Dawid-Hrynkiewicz i Elżbiety Gniazdowskiej zainspirowane sztuką ludową tworzone w tradycyjnej oraz nowoczesnej ornamentyce odznaczają się wysokim kunsztem i poziomem artystycznym oraz indywidualnością w zakresie wzornictwa. W prezentowanych przepięknych pracach znajdowały się wycinanki tradycyjne według dawnych wzorów ludowych, wycinanki szwajcarskie i wycinanki współczesne. Wszystkie zachwycały bogatym wzornictwem i precyzją wykonania niezwykłej ornamentyki. Wystąpiła też 18-letnia mieszkanka Złocieńca Marta Skrzypek, uczennica II klasy Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. gen. Władysława Andersa w Złocieńcu. Pięknie recytowała wiersze różnych poetów. Brała udział w wielu konkursach recytatorskich. Działa jako wolontariuszka w szkolnej grupie wolontariackiej „Niewidzialni”. W wolnych chwilach czyta przede wszystkim książki, słucha muzyki, wykonuje prace techniką origami. Tego sobotniego popołudnia na „Sali Kamiennej” zebrało się ok. 80 słuchaczy.


XX. Henrykowskie Spotkania Kulturalne

XX Henrykowskie Spotkanie Kulturalne odbyło się 16 grudnia 2017 r. w Sali Kamiennej Zespołu Pałacowo-Folwarcznego w Siemczynie. Otworzył je Zdzisław Andziak (Prezes Henrykowskiego Stowarzyszenia w Siemczynie) witając zebranych gości, których naliczyłem ok. 110. Spotkanie poprowadził zaś (jak zawsze bardzo dynamicznie i sprawnie) Bogdan Andziak, współdziałając w tym z Aliną Karolewicz. W części merytorycznej ks. dr Jacek Brakowski wygłosił prelekcję pt. „Posługa ss. Franciszkanek w Salezjańskim Ośrodku Wychowawczym im. św. Jana Bosko w Trzcińcu”. Ta wyjątkowo zasłużona placówka wychowawcza powstała na początku lat dziwięćdziesiątych ub. wieku dzięki wielkiemu zaangażowaniu Zofii Langowskiej i pierwszych pracujących tam osób. Prelegent mówił jak trudne były początki tej pracy i jak wiele problemów trzeba było rozwiązać. Dokumentował swoją prelekcję zdjęciami i dokumentami związanymi z Ośrodkiem w Trzcińcu. Ks. dr Jacek Brakowski SDB jest salezjaninem, dr historii, rzeczoznawcą Ministerstwa Edukacji Narodowej ds. podręczników szkolnych z historii; zajmuje się historią najnowszą, historią Zgromadzenia Salezjańskiego w Polsce, martyrologią duchowieństwa polskiego w czasie II wojny światowej, historią Kościoła w PRL oraz naukami pomocniczymi historii. Od 2000 r. pracuje jako katecheta, nauczyciel historii oraz wychowawca, nauczyciel dyplomowany. W 2007 r. ukończył studia podyplomowe w Instytucie Badań Edukacyjnych MEN w Warszawie w zakresie organizacji i zarządzania w oświacie. W 2008 r. ukończył podyplomowe studia w zakresie Pedagogika resocjalizacyjna z elementami pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej na Uniwersytecie im. Kazimierza Wielkiego w Bygdoszczy. Od 2015 r. certyfikowany specjalista kynoterapii (praca z psem w edukacji i z osobami niepełnosprawnymi). Członek towarzystw naukowych: ACSSA (Associazione Cultori Storia Salesiana) oraz Towarzystwa Naukowego Franciszka Salezego. Po tej prelekcji odbył się piękny występ Zespołu Muzyki Chrześcijańskiej „SELA” z Czaplinka pod kierownictwem Bartka Michalczyka. Zespół śpiewał pieśni adwentowe gospel. Nazwa zespołu – Sela to słowo biblijne, które pojawia się w psalmach, a oznacza przerywnik, chwilę na refleksję. Wielogłosowa, pełna radosnej energii, muzyka Gospel nie tylko unosi wykonawców, ale i publiczność. Mimo, iż zespół istnieje dopiero od ok. roku osiągnął już bardzo wysoki poziom artystyczny, więc słuchacze nie szczędzili mu wielu hucznych i entuzjastycznych braw. Gospel jest rodzajem chrześcijańskiej muzyki obrzędowej (sakralnej), mającej swój początek w XIX-wiecznej kulturze czarnoskórych mieszkańców Stanów Zjednoczonych. W muzyce tej dominuje wokal, a teksty mają charakter chrześcijański. W czasie przerw publiczność miała okazję obejrzeć powarsztatową wystawę prac plastycznych zrealizowanych w ramach programu „Działaj lokalnie”, którego współorganizatorem jest Lokalna Grupa Działania „Partnerstwo Drawy i Lider Wałecki” (Prezes Krzysztof Zacharzewski).


XIX. Henrykowskie Spotkania Kulturalne

XIX Henrykowskie Spotkanie Kulturalne odbyło się 18 listopada 2017 r. Jak zwykle otworzył je Prezes Henrykowskiego Stowarzyszenia w Siemczynie Zdzisław Andziak, który ciepło przywitał licznie zgromadzonych gości, przedstawił program dnia oraz jego wykonawców. Natomiast Bogdan Andziak i Alina Karolewicz sprawnie pokierowali dalszym przebiegiem spotkania.

Jako pierwszy wystąpił mgr Krzysztof Kowalski, archeolog i muzeolog, kustosz, Kierownik działu Archeologii w Muzeum Narodowym w Szczecinie. Jego zainteresowania badawcze skupione są na młodszej epoce kamienia oraz dziejach badań i zbiorów archeologicznych na Pomorzu Zachodnim. Jest autorem, współautorem oraz redaktorem kilkudziesięciu publikacji naukowych w Polsce i za granicą. Jest członkiem redakcji „Materiałów Zachodniopomorskich, Seria Archeologiczna”. Za zasługi dla rozwoju regionu został uhonorowany Srebrną Odznaką Honorowego Gryfa Zachodniopomorskiego. Przedstawił on multimedialną prezentację pt.: „Mołtowo słodko-gorzki smak odkrywania losów utraconych zbiorów muzealnych na Pomorzu.” Była to niezwykła opowieść o powtórnym odkryciu zaginionych skarbów archeologicznych.

Otóż w maju 2016 r. na starym wysypisku, w lesie koło niewielkiej wsi Mołtowo w gm. Gościno k/Kołobrzegu, przypadkowo znaleziono drobne zabytki archeologiczne. Zaalarmowani przez mieszkańców wsi archeolodzy z Muzeum w Szczecinie odkryli, iż jest to część cennych zbiorów Stadtmuseum (Muzeum Miejskiego) w Szczecinie. Przewiezione je tu, do pałacu starej junkierskiej rodziny von Braunschweig, by zabezpieczyć przed zniszczeniem w czasie bombardowań Szczecina w czasie II wojny światowej. Według muzealnej dokumentacji było tego 10 dużych skrzyń, liczących dużo zabytków. To co znaleziono na wysypisku to tylko drobna część tego, co tu trafiło w 1942 roku. Z relacji muzealnika Bolesława Jędrzejewicza, który był tu na wakacjach w 1947 i 48 r. wynika, że w pałacu, który nie był mocno zniszczony, znajdowały się jakieś zbiory muzealne, z których część zabrał on do muzeum w Płocku i wciąż one tam się znajdują. Podczas prac archeologicznych w Mołtowie znaleziono ponad 500 zabytków, z czego 450 to monety ze skarbu odkrytego w latach 30-tych ub. wieku w Gryfinie. Wśród pozostałych są fragmenty skarbu z epoki brązu, mające ponad 3 tys. lat – ozdoby i części narzędzi. Są też znaleziska późniejsze (z okresu rzymskiego) – zapinki, ozdobne agrafki i bransolety. Dla archeologów są to przedmioty bezcenne.

Kolejną prezentacją był film pt. „Krajobraz mojego miasta” przygotowany przez Narodowy Instytut Dziedzictwa we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który zwraca uwagę społeczeństwa na problemy chaosu reklamowego i właściwego planowania przestrzeni miejskiej, a nawet wiejskiej. W filmie oprócz szeregu rozwiązań dotyczących powierzchni reklamowych są też wskazówki odnoszące się do małej architektury, rynków, miejsc handlowych, estetyki ulic oraz zieleni miejskiej. Można było zobaczyć w tym filmie wiele przykładów rozwiązań wartych wprowadzenia także w naszej gminie. Film zaprezentował z krótkim wprowadzeniem kierownik OT NID ze Szczecina mgr Waldemar Witek.

Po tych prezentacjach odbył się koncert chóru „Canto Libero” z Drawska PomorskiegoKieruje nim i dyryguje od 2006 r. Ewa Gadzina – pedagog, muzyk, dyrygent, animator kultury. Na co dzień – jest nauczycielką muzyki w szkołach w Drawsku Pom. i Nowym Worowie. Jej życiową pasją jest muzyka chóralna. W Złocieńcu i Drawsku Pom. jest znaną animatorką kultury, która od ponad 27 lat prowadzi placówkę upowszechniającą naukę gry na instrumentach i naukę śpiewu. Chór Kameralny „Canto Libero” powstał w 2004 roku przy Ośrodku Kultury w Drawsku Pomorskim. Chór koncertuje na wielu uroczystościach o charakterze państwowym, religijnym oraz rozrywkowym, zarówno na terenie gminy Drawsko Pom., jak i poza jej granicami. Z powodzeniem występował również w Niemczech i Czechach. Chór ma w dorobku wspólne koncerty z takimi gwiazdami polskiej estrady jak: „Gang Marcela”, „Skaldowie”, Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz. W listopadzie 2014 r. chór został uhonorowany tytułem „Zasłużony dla Gminy Drawsko Pomorskie.” W marcu 2015 r. „Canto Libero” zadebiutował na antenie telewizji TVP Szczecin. Chór ma również na swoim koncie dwie nagrane płyty – jedną z kolędami, a drugą ze standardami muzyki rozrywkowej. Najnowszym osiągnięciem „Canto Libero” jest nagroda główna – Grand Prix” VI-go Festiwalu Muzyki Chóralnej, który odbył się w dniu 24 września 2017 r. w Sławie. Każdy z występów chóru „Canto Libero” uczesnicy XIX Henrykowskich Spotkań Kulturalnych w Siemczynie nagradzali gromkimi brawami i zapewne zapadnie on w ich pamięci jako piękne, wzruszające przeżycie.

Ostatnim z wydarzeń XIX Henrykowskich Spotkań Kulturalnych w Siemczynie był wernisaż Ewy Kamińskiej-Mikołajczyk z Drawska Pomorskiego. Jest ona członkinią Grupy „art4art” i Oddziału Koszalińskiego Związku Plastyków Artystów Rzeczpospolitej Polskiej. Ukończyła Liceum Plastyczne w Koszalinie i mówi o sobie: „… z wykształcenia jestem plastykiem. Z wyboru i zamiłowania malarką. Myślę, że na moją twórczość wpłynął fakt, że urodziłam się w Drawsku Pomorskim, przepięknej krainie jezior, łąk i lasów, które stanowią inspirację do moich obrazów. Maluję kwiaty, martwą naturę, pejzaże marynistyczne i miejskie.” Swoje prace prezentowała na wielu wystawach w Polsce i za granicą, a także w Pałacu w Siemczynie przy okazji różnych wydarzeń kulturalnych. Obrazy artystki znajdują się w kolekcjach prywatnych w Polsce i za granicą.

XIX Henrykowskie Spotkania Kulturalne w Siemczynie zapewne sprawiły ich uczestnikom, a było ich ok. 100, wiele radości i wzruszeń, wzbogacając przy tym wiedzę o naszym zachodniopomorskim regionie.


XVIII. Henrykowskie Spotkania Kulturalne

Henrykowskie Spotkanie Kulturalne odbyło się 14 października 2017 r. w sali koncertowo konferencyjnej (Kamiennej) oraz sali rekreacyjnej (Ceglanej) Zespołu Pałacowo-Parkowego z folwarkiem w Siemczynie. Na spotkaniu zgromadziło się ok. 160 osób. Spotkanie rozpoczęli Prezesi Henrykowskiego Stowarzyszenia w Siemczynie Zdzisław i Bogdan Andziakowie. Przedstawili Oni zawiadujących tym spotkaniem, czyli Stowarzyszenie „Stacja Kultura” i Miejską Bibliotekę Publiczną z Bornego Sulinowa oraz osoby z nimi związane. Nie mogąc uczestniczyć osobiście w tym wydarzeniu, nad czym ubolewam, posłużę się, dzięki uprzejmości Pani Iwony Gajewskiej-Tranbowicz, Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bornem Sulinowie, krótką notką jej autorstwa prezentującą pokrótce co tak niezwykłego tym razem się działo. Na to spotkanie kulturalne „…złożyły się 3 inicjatywy: montaż słowno-muzyczny pt. Spotkanie z Osiecką, wernisaż z wystawą malarstwa Longiny Malinowski oraz koncert kameralny na fortepian i skrzypce. W spotkaniu uczesniczyło wielu znakomitych gości w tym: Renata Pietkiewicz-Chmyłkowska – Burmistrz Bornego Sulinowa, Dariusz Czerniawski – Przewodniczący Rady Miejskiej w Bornem Sulinowie, Adam Kośmider – Burmistrz Czaplinka. Po uroczystym powitaniu wszystkich gości przez Gospodarza obiektu – Bogdana Andziaka, zaprosiliśmy do obejrzenia i wysłuchania autorskiego programu inspirowanego życie i twórczością Agnieszki Osieckiej. Narrację prowadziła Lucy von Schickendantz (dokonała wyboru tekstów i zadbała o stronę merytoryczną przywoływanych treści) i Iwona Gajewska-Tranbowicz (przygotowała scenopis i wyreżyserowała spotkanie). Występ wzbogacono o akcenty muzyczne w wykonaniu Bartosza Kniazia na saksofonie, Szymona Bielki na gitarze, śpiew Ewy Brojek-Polakowskiej i Julii Białkowskiej oraz recytację, której podjęli się Wiktoria Łozińska, Marta Kątny oraz Roland Schlamberger. Publiczność owacjami nagrodziła tę część wieczoru. W ferworze gratulacji i wielu ciepłych słów przeszliśmy do Sali Ceglanej na spotkanie z malarstwem sztalugowym Longiny Malinowski. Oficjalne otwarcie wystawy rozpoczęła krótka prezentacja artyski przez Iwonę Gajewską-Tranbowicz w formie tradycyjnej i Lucy von Schickendantz w poetyckiej. Zbiegło się to z podarowaniem jednego z obrazów przez Longinę państwu Andziakom. Sytuacja wzruszyła szczególnie obdarowanych, gdyż obraz przedstawia portret wnuka Gospodarzy, uchwyconego w momencie mozolnej pracy z książką podczas jednej z edycji Henrykowskich Dni w Siemczynie. Trzecia część spotkania przyjeła formę czysto muzyczną. Koncert fortepiaonowo-skrzypcowy Anny Mendonca i Anny Kalety ostatecznie uświetnił całe przedsięwzięcie. Widzowie oddali swoje uznanie dla niezwykłości koncertu owacjami na stojąco. W miłej, pełnej wzajemnego zadowolenia i satysfakcji gości i gospodarze spotkania pożegnali się, życząc sobie kolejnej tak wspaniałej uczty dla ducha.” A ja dotąd ubolewam, że mnie tam nie było i jedynie o atmosferze i pięknie tego wieczoru wnosić mogę z rozmów uczestniczących w nim przyjaciół i ze zdjęć, których poniżej wybór prezentuję.